Impresariat

  • Bo w życiu nie chodzi żeby tylko żyć
    Lecz miłość pielęgnować gdy maleje
    I w ogień dmuchać w środku nocy
    Po to by ciągle rozpalać nadzieję

    Adam Ziemianin

  • Aleksandra Kiełb-Szawuła

  • Joanna Radzik

  • Dariusz Czarny

  • Robert Jaskulski

  • Ryszard Żarowski

<<  Paź 2025  >>
 Pn  Wt  Śr  Cz  Pt  So  N 
    1  2  3  4
  6  7  8  91011
13141516171819
20212223242526
28293031  

Aktualnie na stronie

Odwiedza nas 292 gości oraz 0 użytkowników.

A podobno jest gdzieś ulica
(lecz jak tam dojść? którędy?)
ulica zdradzonego dzieciństwa,
ulica Wielkiej Kolędy.
Na ulicy tej taki znajomy,
w kurzu z węgla, nie w rajskim ogrodzie,
stoi dom jak inne domy,
dom, w którymżeś się urodził.
Ten sam stróż stoi przy bramie.
Przed bramą ten sam kamień.
Pyta stróż: „Gdzieś pan był tyle lat?”
„Wędrowałem przez głupi świat.”
Więc na górę szybko po schodach.
Wchodzisz. Matka wciąż taka młoda.
Przy niej ojciec z czarnymi wąsami.
I dziadkowie. Wszyscy ci sami.
I brat, co miał okarynę.
Potem umarł na szkarlatynę.
Właśnie ojciec kiwa na matkę,
że już wzeszła Gwiazdka na niebie,
że czas się dzielić opłatkiem,
więc wszyscy podchodzą do siebie
i serca drżą uroczyście,
jak na drzewie przy liściach liście.
Jest cicho. Choinka płonie.
Na szczycie cherubin fruwa.
Na oknach pelargonie
blask świeczek złotem zasnuwa,
a z kąta, z ust brata płynnie
kolęda na okarynie:
LULAJŻE, JEZUNIU
MOJA PEREŁKO,
LULAJŻE, JEZUNIU,
ME PIEŚCIDEŁKO.

 


Materiały prasowe

Plakat



Rider sceniczny